Airport Commission opublikowało potencjalne możliwości ekspansji brytyjskich lotnisk, wliczając w to zbudowanie dodatkowych pasów startowych dla lotniska London Heathrow oraz Gatwick.
Do komisji napłynęło około 50 propozycji, z których zostały wybrane trzy. Pierwsza z nich dotyczy powiększenia lotniska Gatwick o dodatkowy pas o długości ponad 3,000 metrów, druga zaś zakłada nową drogę startową (3,500 metrów) dla Heathrow oraz wydłużenie istniejącego zachodniego pasu do 6,000 metrów.
Oprócz tego, dalej pod uwagę bierze się plan powstania całkiem nowego lotniska w ujściu Tamizy (Thames Estuary Airport) oraz ekspansję lotniska Birmingham lub/i portu Stansted. Jednak te ostatnie pomysły zeszły ostatnio na dalszy plan, przyćmione pierwszymi trzema propozycjami.
Burmistrz Londynu, Boris Johnson, początkowo był zwolennikiem powstania Thames Estuary Airport, zaś plan budowy trzeciego pasu startowego dla Heathrow uważał za przegrany. Jak się okazało, komisja jest całkiem odmiennego zdania.
Zwolennicy ekspansji Heathrow dodatkowo podkreślają, że zmiany na tym lotnisku przyniosą szybkie zyski, gdyż szacuje się, że już w ciągu najbliższych 15 lat sztandarowy port lotniczy Wielkiej Brytanii zwiększyłby liczbę przylotów i odlotów o 260,000.
