W maju tego roku mają się zakończyć prace budowlane przy pirsach Portu Lotniczego Chopina. Po ukończeniu rozbudowy całkowita długość pirsów będzie wynosić 900 metrów i stanie się jednym z najdłuższych nieprzegrodzonych budynków użytkowych w Polsce.

Przesłanki rozbudowy były jasne: Polskę wybrano na współgospodarza EURO 2012. Warszawskie lotnisko w ciągu 3 tygodni prawdopodobnie przyjmie większość z 1,5 miliona dodatkowych piłkarskich pasażerów. Łatwo unaocznić sobie skalę tego zjawiska, gdy zwrócimy uwagę, że obecnie przez terminal pasażerski przewiją się dziennie ok. 30 tysięcy, a w szczycie sezonu letniego do 50 tysięcy. Wymogi UEFY są następujące: co najmniej 33 tysięcy osób w ciągu 10 godzin przed rozpoczęciem meczu w Warszawie i 25 tysięcy w ciągu 10 godzin po zakończeniu meczu. Kolejną przyczyną rozbudowy są statystyki – w 2008 roku przypadł szczyt obsługiwanych pasażerów (9,4 miilionów), a prognozy mówią, że do 2020 roku liczba ta może się nawet podwoić.

Głównym problemem, z którym borykać się będzie w najbliższym czasie port lotniczy jest integracja funkcjonującego obecnie obiektu z budowanym pirsem północnym. Rozbudowane Okęcie ma mieć wspólne centrum zarządzania, systemy informacji i wentylacji, biletowo-bagażowy i przeciwpożarowy, zasilania awaryjnego, kamer i kart dostępu. Przykładowo część z urządzeń (m.in. wentylatorownia, 4 dodatkowe agregaty prądotwórcze marki Caterpillar) stoją na poziomie zerowym pirsu południowego, a będą pracowały na rzecz całego obiektu.

Warto zdawać sobie sprawę, że przychody z działalności pozalotniczej przekraczają 30% dochodów lotniska. Z tego też względu znaczna część nowooddawanego budynku będzie przeznaczona na kawiarnie, salony prasowe, sklepy z alkoholem czy kosmetykami.

Również w maju ruszy remont jednej z dwóch dróg startowych. Wymienione zostaną nawierzchnia i podziemne instalacje techniczne (umożliwiające właściwe oświetlenie pasa i nawigację samolotów). W połowie roku zaś rozpoczne się budowa nowego 5gwiazdkowego hotelu Renaissance po północnej stronie istniejącego Courtyard by Marriott, nad parkingiem dobowym. Hotel będzie imponujący – 8 kondygnacji nadziemnych i 3 parkingowe. Firma doradcza przepowiada 80% obłożenie.

Po scaleniu lotnisko Chopina będzie mogło obsługiwać 2 razy więcej pasażerów niż obecnie – około 17 milionów rocznie. Lotnisko ma być przestrzenne i spełniać najwyższe wymogi obsługi pasażerskiej. Pytanie tylko, co na to okolicznie mieszkańcy, którzy wraz ze zwiększonym ruchem samolotów będą jeszcze bardziej skłonni do protestów z powodu przekroczonych norm hałasu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj