Huragan Sandy powoduje znaczne utrudnienia na amerykańskich lotniskach – tysiące lotów zostało już odwołanych. Obecnie huragan z dużą szybkością zbliża się do wschodniego wybrzeża USA i już teraz mówi się, że to największy huragan jaki przeszedł nad Atlantykiem o sile wiatru wynoszącej ponad 750 km/h.
Jak do tej pory dwie największe brytyjskie linie lotnicze – Virgin Atlantic oraz British Airways – odwołały wszystkie swoje loty do Nowego Jorku, Bostonu i Waszyngtonu, funkcjonują jedynie połączenia do Filadelfii i Baltimore. Pasażerowie zmierzający do Stanów Zjednoczonych z jednej z tych linii lotniczych mają dwie możliwości: przebookować swój lot lub ubiegać się o zwrot kosztów biletu.
Tak silny huragan może utrudniać ruch lotniczy nad USA jeszcze przez kilka dni. Szacuje się, ze huragan o takiej mocy może zagrażać 50 milionom Amerykanów.
Inne odwołane loty dotyczą między innymi linii lotniczych United Airlines, Delta, JetBlue oraz American Airlines na wszystkich trzech kluczowych lotniskach Nowego Jorku, nad którymi skupia się największy ruch lotniczy w regionie.
Ilość odwołanych lotów jest ogromna – przykładowo, jeśli chodzi o Newark International Airport oraz Philadelphia International Airport, to każde z tych lotnisk odwołało ponad 1,200 lotów od momentu pojawienia się zagrożenia w postaci huraganu Sandy. Lufthansa, Air France, Korean Air i wiele innych linii lotniczych także musiało odwołać lub opóźnić loty do amerykańskich miast położonych na wschodnim wybrzeżu.
Okazuje się zatem, że huragan Sandy jest tak silny, iż jest w stanie zakłócić ruch lotniczy na światową skalę. W niektórych przypadkach odwołania lotów dotyczą kolejnych dni tygodnia, jako że przewiduje się, że wpływ huraganu na ruch lotniczy potrwa jeszcze co najmniej 24 godziny.
„Rozumiemy, że pasażerowie mogą czuć się rozczarowani, jednakże dla nas najważniejsze jest ich bezpieczeństwo”, wyjaśnił przedstawiciel British Airways w oświadczeniu na temat oddziaływania huraganu Sandy na lotniska. „Oferujemy możliwość przebookowania lub zwrot kosztów biletu tym podróżnym, których loty zostały odwołane.”
