Zamach w Belgi na międzynarodowym lotnisku w Brukseli, we wtorek o poranku doszło do dwóch wybuchów. W wyniku ataku na lotnisko zginęły 32 osoby, a ponad 270 osób zostało rannych.
Około godziny ósmej na lotnisku doszło do dwóch potężnych wybuchów. W pobliżu chali odpraw wysadziło się dwóch zamachowców (samobójców). Trzeci zamachowca jest ścigany przez policję. Wysłano za nim list gończy.
Samobójcy to bracia Chalid i Brahim Bakkraoui – podała belgijska telewizja, powołująca się na źródła w policji. Obaj bracia mieszkali w Brukseli i byli znani policji z działalności przestępczej.
Lotnisko Zaventem w Brukseli gdzie we wtorek rano doszło do zamachu zostało zamknięte i do tej pory nie zostało otwarte. Na wtorek 29 marca planowane są kluczowe inspekcje budynku gdzie doszło do eksplozji.
Lotnisko w Zaventem to największy port lotniczy w Belgii, korzysta z niego ponad 70 przewoźników lotniczych. Od feralnego wtorku wszystkie połaczenia z Brukselą przekierowywane są na inne lotniska w Belgii