Na międzynarodowym lotnisku w Mexico City doszło do strzelaniny, w wyniku której zginęły trzy osoby.
Lotnisko w Mexico City, znane także jako międzynarodowy port lotniczy im. Benito Juárez’a, przyjmuje rocznie więcej pasażerów niż jakiekolwiek inne lotnisko w Meksyku. 25 czerwca w wyniku strzelaniny zginęło tam trzech policjantów z rąk dwóch innych policjantów podejrzanych o współpracę z dilerami narkotyków.
Kamery na lotnisku w Mexico City zarejestrowały obrazy sprawców strzelaniny, wystarczająco wyraźne, aby zidentyfikować przestępców, lecz nie zostali oni jeszcze złapani, jak podaje Departament Bezpieczeństwa w Meksyku.
„Policja Federalna zidentyfikowała dwóch oficerów policji, którzy otworzyli ogień na lotnisku i robimy co w naszej mocy, aby ich złapać”, oświadczył departament.
Do strzelaniny doszło w pełnej ludzi strefie z restauracjami i jakiś czas potem odizolowano to miejsce od reszty lotniska oraz zakazano tam wstępu. Wypadek nie zaburzył rozkładu przylotów i odlotów na lotnisku.
„Byliśmy w strefie z jedzeniem i pojawił się jakiś policjant i zaczął strzelać do innego policjanta, który był już na ziemi”, powiedział naoczny świadek zdarzenia, Israel Lopez, cytowany później w prasie. „To zaskakujące zobaczyć taką scenę na lotnisku”, powiedział inny naoczny świadek strzelaniny. „To jedno z najbezpieczniejszych miejsc w mieście”.
Lotnisko w Mexico City jest popularnym miejscem przemytu narkotyków, jednak po raz pierwszy doszło tam do tak poważnego zdarzenia. Ogółem na lotnisku w Mexico City w zeszłym roku skonfiskowano 90 kilogramów kokainy, jak podaje policja, zaś w tym roku przechwycono jak dotąd 200 kilogramów tego narkotyku.
