Port lotniczy Oslo, nie na darmo uważany jest za jeden z najbardziej ekologicznych lotnisk świata. Tym razem otwiera własną stację paliw wodorowych, potwierdzając swoją „zieloną” reputację.
Stacja wodorowa na lotnisku w Oslo zbudowana została dzięki inicjatywie lokalnych władz Akershus, niezależnej firmy paliw wodorowych HYOP oraz Centrum Exprertyz Lillestrøm.
Lotnisko jest wielkim fanem pojazdów napędzanych wodorem, ponieważ są one tzw. pojazdami o zerowej emisji, co oznacza, że do środowiska uwalniają tylko wodę, nie zanieczyszczając planety.
Sam port lotniczy Oslo nabył swój pierwszy pojazd wodorowy w 2014 roku i od tamtego czasu jest on codziennie używany do patrolowania lotniska.
„To ekscytujące, że jesteśmy w stanie zaoferować wodór na naszym lotnisku”- mówi dyrektor środowiskowy Tom Erling Moen.
„Naszym celem jest ułatwienie zewnętrznym użytkownikom korzystanie z pojazdów o zerowej emisji, przyczyniając się do rozprzestrznienia tej metody w transporcie naziemnym.”
„Powoli wycofujemy paliwa kopalne z naszych własnych pojazdów, a to znaczy, że musimy zastąpić je alternatywnymi źródłami energii: biopaliwami, energią elektryczną lub właśnie wodorem.
Powszechnie wiadomo, że Norwegia jest światowym liderem, jeśli chodzi o samochody elektryczne. Jednak koszt zbudowania stacji wodorowej jest znacznie wyższy niż utworzenia stacji ładowania samochodów elektrycznych. Kosztowny projekt finansuje lokalna jednostka administracyjna Akershus County Authority.
Ze stacji będą mogły korzystać pojazdy należące do Oslo Airport, jak również do prywatnych właścicieli. Swoje samochody wodorowe będą mogli napełnić również turyści.
