Lotnisko w Baltimore zostało na krótko zamknięte po tym jak jeden z pracowników wieży kontrolnej został rażony piorunem podczas ostatniej burzy.
Jedna osoba została ranna, a jednocześnie tysiące pasażerów musiało czekać na opóźnione loty po tym jak w wieżę kontrolną na Baltimore-Washington International Thurgood Marshall Airport uderzył piorun.
Lotnisko zostało zamknięte na prawie trzy godziny w czwartek po południu, a terminal ponownie zaczął funkcjonować około godziny 5:00 po południu. Jednakże, sama wieża kontrolna nadal pozostała wyłączona z ruchu, jak podaje FAA, Federal Aviation Administration.
Piorun, który uderzył w wieżę około 14:30, całkowicie zaskoczył pracownika lotniska, zajmującego się kontrolowaniem generatora oświetlenia pasów startowych. Kontroler, którego nazwiska się nie podaje, po rażeniu piorunem upadł na kolana i zdrętwiała mu lewa noga oraz ramię. Natychmiast został on przewieziony do szpitala, jednak już tego samego dnia wieczorem został wypisany do domu.
Ze względów bezpieczeństwa wieża kontrolna została zamknięta, a pracownicy lotniska musieli sami zająć się przylotami i odlotami samolotów.
