Według szefów lotnictwa, zachodni port lotniczy Londynu jest zbyt zatłoczony i za drogi, a co za tym idzie jakość jego serwisu może się pogorszyć, jeśli lotnisko nie zmieni swojej polityki.
Lotnisko tłumaczy jednak, że udziałowcy muszą zostać opłaceni, po tym jak Heathrow zainwestowało biliony funtów w ciągu ostatnich lat w infrastrukturę, między innymi w budowę nowego Terminalu 2, którego otwarcie zapowiedziano już na 2014 rok.
Dyrektor naczelny IATA (International Air Transport Association), Tony Tyler, powiedział, że lotnisko Heathrow doprowadza go do frustracji oraz uznał, że zarząd tego portu lotniczego nie stara się zmniejszyć kosztów, wykorzystując uprzywilejowaną pozycję lotniska.
Heathrow nawołuje ostatnio do czterdziestoprocentowej podwyżki opłat za lądowanie, którą linie lotnicze uznały za zbyt wysoką, a co w konsekwencji spowodowałoby znaczne zwiększenie opłat.
W ciągu ostatnich pięciu lat opłaty lotniskowe na Heathrow wzrosły drastycznie, osiągając średnią sumę 20.78 funtów za jednego pasażera.