Europejska firma Airbus wytwarzająca samoloty oraz zaprzyjaźniona grupa EADS zrealizowały wspólnie pomysły dotyczące modyfikacji budynków na lotniskach.
Pomysł zaproponowany przez Airbusa i EADS polega na możliwości zbliżenie pasów startowych do budynków na lotnisku, jednak bez ryzyka negatywnego oddziaływania na systemy lądowania.
Projekt nosi nazwę „stealthy building” i polega on na wykorzystaniu specjalnych aluminiowych paneli, które rozszczepiają fale radiowe i zapobiegają docieraniu ich do pasów startowych.
W przeszłości niektóre budynki lotniskowe miały tendencję do zakłócania działania systemu ILS (Instrumental Landing System), który pozwala samolotom wylądować podczas niesprzyjających warunków pogodowych.
Nowy projekt zaproponowany przez Airbusa oraz EADs ma zapobiegać podobnym interferencjom, co przekłada się na możliwość ekspansji terminalu na wcześniej nieużywane tereny w obrębie lotniska, bez konieczności rozbudowy poza jego granice.
Obecnie technologia „stealth” jest już wykorzystywana na lotnisku Toulouse-Blagnac we Francji. Gdyby nie zastosowano tam tej nowego technologii, fale radiowe zakłócałyby działanie systemów ILS dla samolotów lądujących na pasie startowym 14R/32R.
